Zwracamy się z apelem o pomoc w ustaleniu bliższych informacji o żołnierzach Bydgoskiego Batalionu Obrony Narodowej, poległych lub zamordowanych podczas bitwy nad Bzurą na terenie powiatu sochaczewskiego. 15 Dywizja Piechoty, Pomorska Brygada Kawalerii, 61 i 62 pułki piechoty, 16 pułk ułanów, 11 dywizjon artylerii konnej, 15 pułk artylerii lekkiej, 15 dywizjon artylerii ciężkiej... To najważniejsze wielkie jednostki, oddziały i pododdziały Wojska Polskiego II Rzeczypospolitej wywodzące się z Bydgoszczy. Dumą polskich mieszkańców grodu nad Brdą był jednak Batalion Obrony Narodowej „Bydgoszcz”. Służyli w nim wyłącznie bydgoszczanie narodowości polskiej o nieposzlakowanej opinii, rezerwiści 61 i 62 pp. Tragiczny los sprawił, że to właśnie żołnierze tego batalionu mieli w nadchodzącej wojnie ponieść największą ofiarę...
Po rozbiciu Bydgoskiego Batalionu ON 17 września 1939 r. w rejonie Iłów – Budy Stare około 200 jego żołnierzy dostało się do niewoli. Jeńcy trafili do obozu przejściowego w Sochaczewie, skąd po krótkim postoju poprowadzono ich do Żyrardowa, gdzie na stadionie miejskim w bardzo trudnych warunkach zgromadzono około 30 tys. polskich żołnierzy. 21 września Niemcy, rozsiewając pogłoski o odsyłaniu do domu w pierwszej kolejności bydgoszczan, podstępnie wyłuskali z tłumu 179 żołnierzy batalionu. W ich masę udało się wmieszać pewnej liczbie żołnierzy z innych oddziałów bydgoskich, którzy chccieli w ten sposób jak najszybciej wrócić do domu. Poprowadzono ich do Sochaczewa a następnie do obozu w Boryszewie (obecnie w granicach m. Sochaczew), gdzie 22 września stanęli przed niemieckim wojskowym sądem polowym. Żołnierzy Obrony Narodowej oskarżono o udział w mordowaniu cywilnej ludności niemieckiej podczas tzw. „Krwawej Niedzieli” 3 września 1939 r. w Bydgoszczy. Choć w trakcie tych wydarzeń batalion nie przebywał w rodzinnym mieście, w sfingowanym procesie jego żołnierzy uznano za winnych, po czym wytypowano 50 z nich, których w odwecie skazano na karę śmierci. Przed godziną 19 tego samego dnia skazanych rozstrzelano na gliniance cegielni w Boryszewie, blisko gospodarstwa rodziny Gostyńskich. Zginęli tylko dlatego, że byli Polakami, bezbronni wobec z góry zaplanowanego aktu zemsty. Mocodawcy i wykonawcy zbrodni nigdy nie ponieśli za nią jakiejkolwiek kary.
CHWAŁA BOHATEROM - HAŃBA MORDERCOM, tak głosi dziś epitafium na tablicy pomnika w miejscu śmierci i pierwotnego pochówku bydgoszczan w Boryszewie. ZA POLSKĘ WALCZYLIŚMY - ZA POLSKĘ UMIERAMY, taka z kolei inskrypcja, oddająca ostatnie słowa jednego z rozstrzelanych, widniała na pierwszym pomniku wystawionym na obecnej mogile zamordowanych na cmentarzu parafialnym w Kozłowie Biskupim.
Twórcy portalu chcieliby godnie upamiętnić wszystkich poległych, zmarłych z ran i zamordowanych żołnierzy bohaterskiego batalionu z Bydgoszczy. W tej chwili w naszej bazie znajdują się 73 nazwiska (Lista strat baonu ON 'Bydgoszcz'). Mamy nadzieję na powiększenie tej liczby o nowe osoby oraz na uszczegółowienie biogramów już figurujących w bazie, stąd nasz apel do rodzin, bliskich, sąsiadów i znajomych ofiar, wszystkich, którzy posiadają jakiekolwiek informacje o tych, którzy „starali się wykonać niewykonalny w 1939 r. obowiązek: obronę Polski”.
Wielkie zasługi w dziele upamiętnienia opisywanych żołnierzy położył Pan Rajmund Kuczma, autor publikacji W obronie Ojczyzny. Bydgoski Batalion Obrony Narodowej 1939, Bydgoszcz 2000. Chcielibyśmy kontynuować Jego pracę. Bez Waszej pomocy będzie to niemożliwe! Jeśli posiadacie jakiekolwiek informacje bądź pamiątki dotyczące bydgoskich bohaterów, podzielcie się nimi na naszym portalu!