Wspomnienia

Wydarzenia wojenne z 12 września 1939 roku we wsi Dzierzgówek i Bełchów

Data publikacji: 2011-11-09


Zamieszczone przez: Jan Czubatka

Przyjechał do nas patrol niemiecki od strony Parmy. Sporo ludzi i dzieci wybiegło z domu zobaczyć, jak wyglądają Niemcy. Drogą jechał oficer niemiecki, trzymając w ręku mapę. Pytał się nas o „dziarską wieś” czyli Dzierzgów. Wskazaliśmy Niemcom,
w którym kierunku mają jechać. Byle dalej od nas. W końcu Dzierzgówka w zagrodzie byli Niemcy. Do młodego lasku przed Dzierzgówkiem przybyło od strony Łowicza nasze wojsko. Jeden z naszych żołnierzy wyszedł na brzeg lasku i obserwował przez lornetkę Dzierzgówek. Żołnierza zobaczył Polak, Władysław Kowalski, lat 14 i wskazał go Niemcom. Niemcy zaczęli strzelać do naszego żołnierza, który zaraz upadł i został wciągnięty do lasu przez kolegów. Nasi ostrzelali podwórko i dom Kowalskich. Niemcy się wycofali. Widzieliśmy później świeżo usypaną mogiłę i zakrwawione bandaże.

[Antoni Klimczyński pokazał mi na zapleczu dzisiejszej szkoły w Dzierzgówku miejsce, gdzie była mogiła kaprala Jana Matelskiego. Pan Antoni opowiada, jak będąc w Szkole Podstawowej w Bełchowie, usłyszał o ekshumacji żołnierzy zakopanych na posesji Marata]. Pobiegłem zobaczyć. Było tam wielu ludzi. Ktoś kończył odkopywać. Ujrzałem w dole dwóch żołnierzy, którzy mieli na twarzach hełmy. Po zdjęciu hełmów twarze były białe, a po godzinie zrobiły się fioletowe, ciemne.

[Pan Antoni wspomina spędzonych do egzekucji pod gruszkę Podsędka w Sierakowicach Prawych mieszkańców Bełchowa]. Do Niemców pilnujących spędzonych ludzi przybył oficer niemiecki na koniu i nakazał pilnującym rozpuścić ludzi do domów. Pilnujący też był oficerem, ale niższej rangi. Chciał zgromadzonych rozstrzelać. Dopiero groźba użycia broni przez oficera na koniu poskutkowała
i przestraszoną ludność rozpuszczono.


Źródła
Bełchów 1939-2009. Obchody 70. rocznicy potyczki wojennej, http://www.belchow1939.republika.pl/index_pliki/Page820.htm#antoni klimczynski.
Autor wspomnienia
Antoni Klimczyński i jego żona Marianna zd. Wasiak, którzy we wrześniu 1939 r. mieli odpowiednio 13 i 11 lat
Data zebrania
Dzierzgówek, dn. 13. 09. 2008 r.
Zebrane przez
Jan Czubatka