Zmarł w Szpitalu Powiatowym św. Józefa w Sochaczewie w wyniku ciężkich ran odniesionych podczas niemieckiego ostrzału artyleryjskiego kościoła parafialnego, z którego ratował najcenniejsze przedmioty liturgiczne: "Jak wspominają świadkowie, 12 września wznowiono obstrzał artyleryjski miasta. Stanisław Ochalski, na prośbę proboszcza miał przenieść Najświętszy Sakrament z kościoła na plebanię. Obracał kilka razy. Oprócz Najświętszego Sakramentu przeniósł także najcenniejsze przedmioty, a wśród nich siedemnastowieczny krzyż, monstrancję, szaty liturgiczne a także księgi metrykalne. Kiedy po raz kolejny wracał do kościoła, zburzona została zachodnia ściana świątyni, a odłamek eksplodującego obok pocisku rozerwał organiście prawą nogę. Rannego przeniesiono do szpitala, gdzie lekarz zdecydował o amputacji nogi. Stanisław Ochalski przekonał go jednak, że są chorzy bardziej od niego potrzebujący pomocy. Po zatamowaniu krwotoku służba medyczna zajęła się więc innymi rannymi. Kiedy po kilku godzinach lekarz dokonał szczegółowych oględzin, okazało się, że odłamek po uszkodzeniu nogi przeciął jelita i utkwił w wątrobie. Na ratunek było już za późno [...]" (Śmielak-Sosnowska 1999).
1) Tablica nagrobna grobu rodzinnego na cmentarzu parafii pw. św. Wawrzyńca Sochaczewie, ul. Traugutta; 2) Tablica pamiątkowa wmurowana wewnątrz kościoła parafii pw. św. Wawrzyńca w Sochaczewie;
Przedmioty znalezione przy pochowanym:
Miejsce przechowywania ww. przedmiotów:
Życiorys:
Stanisław Ochalski urodził się 7 lipca 1884 roku w Karczmiskach w powiecie Puławy jako syn Pawła i Aleksandry z Wachowiczów, małżonków Ochalskich. W 1919 roku objął funkcję organisty parafii św. Wawrzyńca w Sochaczewie, do której przybył wraz z jej nowym proboszczem, ks. Franciszkiem Garncarkiem. Wkrótce wniósł istotny wkład w dzieło odbudowy sochaczewskiego kościoła parafialnego ze zniszczeń wojennych uwieńczone konsekracją świątyni w październiku 1922 roku. Z Sochaczewem i tutejszą parafią połączyły go na tyle silne więzi, że gdy w 1928 roku proboszcz Garncarek, któremu dotychczas stale towarzyszył w pracy duszpasterskiej, otrzymał przeniesienie do Warszawy, pozostał wraz z rodziną na miejscu. Przez kolejne lata był nadal organistą parafii. Zmarł 12 września 1939 roku w szpitalu powiatowym w Sochaczewie w wyniku ciężkich ran odniesionych podczas niemieckiego ostrzału artyleryjskiego kościoła parafialnego, z którego ratował najcenniejsze przedmioty liturgiczne.
Wspomnienia / relacje:
Historia pochówku:
Z uwagi na silny ostrzał artyleryjski Sochaczewa trumna z ciałem zmarłego stała na grobie przez kilka dni, a zwłoki zostały ograbione. Pochówku dokonano dopiero 18 września, kiedy do miasta wróciła żona zmarłego, która w czasie najcięższych walk ukrywała się z dziećmi w klasztorze sióstr niepokalanek w pobliskim Szymanowie.
Poszukiwania mogiły:
Źródła:
Śmielak-Sosnowska J., Organista bohaterem, "Ziemia Sochaczewska", R. X, 1999, nr 39 (440) (dalej: Śmielak-Sosnowska 1999).
Urząd Stanu Cywilnego w Sochaczewie, Akta stanu cywilnego parafii Trojanów, akt zgonu nr 189/1939 (dalej: ASC par. Sochaczew).