Zginął jako ofiara niemieckiej zbrodni wojennej: "Późnym wieczorem do Soczewki przyjechało gestapo z powiatowego Gostynina. W całej wsi przeprowadzono rewizję i zatrzymano około 50 osób. Wszystkich zgromadzono w pobliżu plebanii. Do zatrzymanych włączono również ks .Kwiatkowskiego. Gestapowcy wypytywali zatrzymanych mężczyzn kto spośród nich strzelał do Niemców. Proboszcz miał kategorycznie oświadczyć, że 'ani on ani nikt z mężczyzn tego nie zrobił'. Wówczas jeden z gestapowców strzelił w plecy księdzu Kwiatkowskiemu. Jego ciało upadło do świeżo wykopanego dołu, wcześniej częściowo wykopanego przez księdza. Jeden z parafian o nazwisku Jankowski otrzymał rozkaz zakopania zamordowanego proboszcza soczewskiej parafii" (Chydzyński 1999, s. 46).
w centralnym punkcie cmentarza, przed kwaterą wojenną poległych żołnierzy Września 1939 r.
Upamiętniony:
Tak
Forma upamiętnienia:
1) Imienna tablica epitafijna mogiły indywidualnej na cmentarzu parafialnym w Soczewce; 2) Imienna tablica inskrypcyjna pomnika ku czci zamordowanego wystawionego w miejscu zbrodni i pierwotnego pochówku w Soczewce; 3) Tablica pamiątkowa ku czci zamordowanego wmurowana wewnątrz kościoła parafialnego w Soczewce;
Przedmioty znalezione przy pochowanym:
Miejsce przechowywania ww. przedmiotów:
Życiorys:
Ks. Paweł Kwiatkowski był pierwszym proboszczem powstałej w 1921 r. parafii rzymskokatolickiej pw. Matki Boskiej Częstochowskiej w Soczewce. Został zapamiętany jako gorliwy kapłan, który dbał o budynki kościelne, a nade wszystko o ład moralny i życie religijne swoich parafian. W czasie wojny obronnej Polski we wrześniu 1939 roku nie opuścił Soczewki, niosąc pomoc duchową parafianom, a według niektórych źródeł zachęcając również do niesienia pomocy żołnierzom Wojska Polskiego broniącym brzegu Wisły. Po zajęciu Soczewki przez wojska niemieckie, co nastąpiło 13 września, został wraz z dwudziestoma miejscowymi mężczyznami aresztowany i przewieziony do Płocka, gdzie więziony był w kaplicy Państwowego Gimnazjum im. marsz. Stanisława Małachowskiego. Gdy po ośmiu dniach wszystkich zwolniono, powrócił do Soczewki. Na miejscu zastał zdemolowaną plebanię i rozgrabiony dobytek z pomieszczeń gospodarczych. W sobotę 23 września odprawił poranne nabożeństwo, podczas którego apelował do parafian o ufność w Boże Miłosierdzie i oświadczył, że pozostanie z nimi bez względu na okoliczności, choćby nawet miał zginąć. Tego samego dnia wieczorem zginął zastrzelony podczas pacyfikacji miejscowości przez Gestapo.
Wspomnienia / relacje:
Historia pochówku:
Zwłoki ks. Pawła Kwiatkowskiego zakopano pierwotnie w miejscu egzekucji. W okresie późniejszym za zgodą władz niemieckich pochowano je w mogile indywidualnej na cmentarzu parafialnym w Soczewce. W pogrzebie wzięło udział wielu mieszkańców Soczewki i pobliskich miejscowości. Kondukt pogrzebowy prowadził ks. kanonik Apolinary Kaczyński, proboszcz i dziekan gostyniński. Po wojnie parafianie Soczewki uczcili pamięć zamordowanego, wystawiając na mogile grobowiec.
Poszukiwania mogiły:
Źródła:
Rejestr miejsc i faktów zbrodni popełnionych przez okupanta hitlerowskiego na ziemiach polskich w latach 1939-1945: województwo płockie, Warszawa 1985 [Główna Komisja Badania Zbrodni Hitlerowskich w Polsce - Instytut Pamięci Narodowej, Informacja Wewnętrzna, nr 66/31], s. 83 (dalej: Rejestr 66/31).
Chudzyński M., Sesja w TNP. W 60 rocznicę Września 1939 roku na ziemi płockiej, "Notatki Płockie", 1999, nr 3 (180), s. 45-47 (dalej: Chudzyński 1999).