"Zdobywali zagrodę po zagrodzie.[...].Nagle na 4 szwadron wpadły, jedna po drugiej, dwie grupy Niemców wycofujących się z krzyżówki.[....]. Kurnatowski, pochłonięty zwalczaniem pierwszej grupy, dostał się w ogień drugiej: trafiła go cała seria z pistoletu maszynowego, wystrzelona bardzo blisko z boku.[...].Nadbiegł por. Stankiewicz i chwycił Stasia za rękę: " - Spisałeś się , wspaniale..."- Kurnatowski uśmiechnął się.... Tak skończyło się jego młode życie. Sczaniecki i Kurnatowski, bliscy krewni, spoczywają obok siebie na cmentarzu w Sobocie." - wspomina por. Wojciech Chełkowski - adiutant pułku. Piotr Bauer Bogusław Polak - "Armia Poznań w wojnie obronnej 1939". Poznań 1983 str.293 -294..
Inna relacja - "Resztki niedobitków broniły się zaciekle mimo beznadziejnej sytuacji, z reguły nie dając się brać do niewoli. Za dnia, w walce z tymi "resztkami", ppor.Stanisław Kurnatowski z 4 szwadronu próbował wziąć trzech niemieckich żołnierzy do niewoli.
- Hande hoch! - zawołał zbliżając się do otoczonych.
Podnieśli ręce. Jeden z nich, ranny podoficer, trzymał w podniesionej ręce pistolet. Kurnatowski ze swoimi ułanami zbliżył się do nich. Gdy był tuż przy nich, podoficer błyskawicznie opuścił rękę i wystrzelił dwa razy z pistoletu, zabijając Kurnatowskiego." - wspomina Zygmunt Konrad Nowakowski, oficer zwiadowczy w 2 baterii 7 dak; Edmund Makowski - wybór "Wrześniowe dni klęski dni chwały", Poznań 1989 - str.205 i 206.
Po prawej stronie od głównej alei, przy cmentarnym murze.
Upamiętniony:
Tak
Forma upamiętnienia:
Tablica epitafijna na mogile.
Przedmioty znalezione przy pochowanym:
Miejsce przechowywania ww. przedmiotów:
Życiorys:
Wspomnienia / relacje:
„ Ze wspomnień Elżbiety Sczanieckiej i Wojciecha Chełkowskiego.
.…Stanisław Kurnatowski, w przeciwieństwie do szwagra – Szczanieckiego, był znacznie niższy i drobniejszej budowy. Miał dziecięcy wygląd. W 17 PUW nie było młodszego oficera. Dowodził zaporowym plutonem 4 szwadronu. On również zlikwidował niemiecką załogę ckm. Kiedy podszedł do rannego niemieckiego oficera, żeby odebrać broń i odesłać go do punktu sanitarnego, został śmiertelnie przez niego postrzelony. Tych szwagrów, jeszcze żywych odniesiono do pałacu Jadwigi Grabińskiej, gdzie jej pracownice opatrywały im rany, ale w niedługim czasie , prawie równocześnie obydwaj zmarli z wykrwawienia.” Kazimierz Perzyna – „ Między Piątkiem a Sobotą”. Tom V. Łódź 2009, str.126 – 127.
Historia pochówku:
Poszukiwania mogiły:
Źródła:
Wykaz poległych i pochowanych żołnierzy w kwaterze wojennej w Bielawach - Łódzki Urząd Wojewódzki, Referat ds. Dziedzictwa Kulturowego i Ochrony Pamięci Narodowej.
Piotr Bauer Bogusław Polak - "Armia Poznań w wojnie obronnej 1939". Poznań 1983.
Edmund Makowski - wybór "Wrześniowe dni klęski dni chwały", Poznań 1989.
Księga pochowanych żołnierzy polskich poległych w II wojnie światowej, t. I, Żołnierze września A-M, kom. red. B. Affek-Bujalska i in., wstęp i red. nauk. E. Pawłowski, Pruszków 1993, s.397.
Czesław Knoll, Olgierd Matuszewski - "Wielkopolska Brygada Kawalerii". Poznań 1988r., s.59 - Aneks 7 Lista wiadomych poległych żołnierzy Wielkopolskiej Brygady Kawalerii w latach 1939 - 1945. 17 Pułk Ułanów Wielkopolskich im. Króla Bolesława Chrobrego.
Uwagi:
Księga pochowanych żołnierzy polskich poległych w II wojnie światowej, t. I, Żołnierze września A-M, kom. red. B. Affek-Bujalska i in., wstęp i red. nauk. E. Pawłowski, Pruszków 1993, s.397 - błędnie podano miejsce pochówku.
Pan por. Stanisław Kurnatowski spoczywa na cmentarzu parafialnym w Sobocie, w jednej mogile z por. Józefem Marią Sczanieckim - po prawej stronie od głównej alei, przy cmentarnym murze.
Żona porucznika Józefa Sczanieckiego - Elżbieta (z d. Kurnatowska) była kuzynką porucznika Kurnatowskiego.
Ostatnie zmiany: 2011-08-08 23:05:43 przez redakcja |
Jeżeli chcesz uzupełnić lub zmienić dane wciśnij -