"Gen. Roman Abraham w związku z zamierzonym natarciem na Głowno, planuje przegrupowanie brygady [...]. Rulice i Piotrowice zostają opuszczone [..]. Szwadrony rotmistrzów Buszkiewicza i Mackiewicza otrzymują rozkaz do odskoku. W dotychczasowych walkach Buszkiewicz [dca 4 szwadronu] stracił poległych: plut. Dobromira Styperka, st.uł. Walentego Fabiana, st uł. Władysława [ Mieczysława] Kasperskiego i uł. Feliksa Pietrzaka." W obronie 1982, s.27/29.
Kazimierz Perzyna – „Między Piątkiem a Sobotą”. Tom V. Łódź 2009, s.129. List Andrzeja Wiewiórkowskiego [dowódca 3 plutonu w 4 szwadronie 15 pułku ułanów] wysł.20.11.1982.
„ […] W tej walce kpr. pchor. Piotr Unrug stracił nogę a ułan Walenty Fabian życie. […] Śmierć Fabiana była dla ułanów czymś więcej niż śmiercią kolegi. On chciał zginąć taką śmiercią, gdyż poprzedniej nocy, pełniąc służbę wartowniczą, przez przypadek zastrzelił swego kolegę. Ułani wygrażali mu pięściami. Nikt już nie spał tamtej nocy. Andrzej Wiewiórkowski napisał: Zarządziłem zbiórkę. Sprawa szybko została wyjaśniona. Ułan Nowak poszedł z wiadrem do studni, która znajdowała się w polu poza zabudowaniami. Nie posłuchał trzykrotnego wezwania Fabiana o podanie hasła, więc ten strzelił. Pomimo złej widoczności strzał okazał się trafny. Po poznaniu skutku swego strzału Fabian wpadł w rozpacz, a później podczas natarcia ogarnął go amok, w którym chciał wystrzelać wszystkich Niemców, nie kryjąc się przed nimi. Opisane w tym liście zdarzenie miało miejsce podczas postoju przy skrzyżowaniu dróg w rejonie Topoli Królewskiej.”